Start O mnie Kontakt
Layout by TYLER

1 września 2014

#001. Początek początku
|
Tak, dziś kolejny raz zaczynam. Ukryję poprzednie wpisy i wszystko zacznę od nowa. Z racji tego, że jest pierwszy dzień miesiąca i zaczynają się nowe obowiązki, a nie dlatego, że znów dopadł mnie (w efekcie słomiany) zapał. Chciałabym, żeby mi się udało napisać 365 postów, bo chciałabym do nich wrócić za rok i porównać jak wiele się zmieniło. Zwłaszcza, że zapisałam wszystkie kartki w papierowym pamietniku. 

O pierwszym dniu szkoły chyba nie ma co pisać, zawsze to wygląda tak samo, pomijając to, że teraz jest obowiązek wstawania o konkretnej porze. No, ale ja niekoniecznie odczuję różnicę w tej kwestii, bo moje cale wakacje były na tyle pracowite, że jakoś szczególnie nie odczułam wolnego. Ale mamy w klasie nową koleżankę. Rok starsza, bo miała małe problemy.

Co do pracy: za sierpień szykuje się dość pokaźna wypłata - 700zł (+200zł, które ma mi oddać mama). Cały czas zastanawiam się co z tym zrobić. Myślałam o remoncie pokoju, ale to chyba sobie odpuszczę, bo i tak za kilka lat się wyprowadzę, a mogę tą kasę wydać na coś, co bardziej mnie ucieszy. Mama stawia na zęby, a ja chciałabym kupić głośniki z subwooferem. I chyba to zrobię, do 200zł powinnam się zmieścić. 

Co do życia towarzyskiego: raz lepiej, raz gorzej. Imprezy owszem są, nowi znajomi również, ale moja zazdrość i przedokresowe nerwy wiele komplikują. 

13 września szykuje się wesele w Białymstoku, w sumie to się cieszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

«