Start O mnie Kontakt
Layout by TYLER

5 września 2014

#004. Weekend na pełnej
|
Myślałam, że odpocznę, bo weekend. Tym razem też się nie udało.
Dziś widziałam sie z Adasiem, było standardowo.
Jutro rano jedziemy z P. i P. do Żywca, żeby zawieźć tam mojego psa. Nie wierzę, że P. też jedzie, to taki typowy spontan. Ale mam nadzieję, że będzie świetnie. Zobaczę go drugi raz w życiu, a on już pozna moją rodzinę :o
Wracamy po południu, żeby zdążyć spotkać się ze znajomymi na piwku.
A w niedzielę wypad do Wesołego Miasteczka.

Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale już na samą myśl jestem wykończona...

Dziś Kasia z Kanady ma ślub, mamy z nią rozmawiać o północy na Skype, żeby pobyć z nimi na weselu. Jestem wykończona... nie chcę z nimi rozmawiać i udawać, że się cieszę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

« »